Prążkowane pończochy ’58

No nie, w czterdziestym ósmym nie było mnie na świecie. Ale 10 lat później (a nawet mniej) bawiłam się na gruzach Warszawy. Ta fotografia została zrobiona gdzieś na Nowym Mieście. Ja pamiętam wędrówki po piwnicach Powiśla, na Solcu koło Tamki. Nie wolno nam było tam chodzić, ale gruzy i ruiny były bardzo intrygujące. Jasne, że…

Siuksowie, Dakota, Tańczący z wilkami

>>Wspólna nazwa oznaczająca sprzymierzeni, przyjaciele, była wymawiana w dialekcie Santee, z grupy języków siouańskich, jako Dakota (Däkotä), w dialekcie Teton jako Lakota (Läkotä), a w dialekcie Yankton jako Nakota. Wszystkie 13 odłamów Indian posługujących się dialektami Dakota-Lakota-Nakota były określane mianem Oceti Sakowin (Siedem Ognisk Rady), co odnosiło się do politycznego podziału na siedem plemion. W…

1-IX

Fakt, że Putin nie został zaproszony na obchody rocznicy wybuchu II WŚ, pozostanie na Wschodzie niezauważony, ponieważ tam liczy się tę wojnę od 1941, kiedy to dopiero dotknęła ruską krainę. Nota bene: lata temu Elżbieta II królowa brytyjska odmówiła udziału w świętowaniu 1 września czyli wybuchu wojny, stwierdzając, iż lepiej świętować onej zakończenie. Po latach…

What time it is there?

 Time in Chapel Hill Jest OK. Po 10-dniowym urlopie nabrałam dystansu do polskiej polityki wewnętrznej. Patrząc więc z zewnątrz, widzę z przykrością, że PiS-owi udało się wytworzyć powszechną atmosferę, w jakiej kulturalny człowiek powinien się czuć źle Powszechną – to znaczy, że w tej atmosferze obecnie kitwasimy się prawie wszyscy. Narzucona jest ona również przez…

Też umrę

Fatalnie się dziś czuję. Od rana charczę, ale to nie chrypka czy grypka, tylko ta astma oskrzelowa, męcząca jak wszyscy diabli. Temperatura mi podskoczyła o jakieś dwa stopnie. Czyli gdybym normalnie miała 36,6°C, to już bym przekroczyła 38°. A że zwykle mam ok. 35,7°, to teraz mam 37,4°C. Główka pęka. Zawsze mówiłam, że mam 159…

Przed odlotem

— Atmosfera przedwyjazdowa. Pojutrze rano odlatuję. Misz-masz. Wszystko się plącze. Czy ważniejsze jest to, co zostaje – tu trzeba drzewa przyciąć, czy zadzwonisz do tego kolegi, co miał, tak, zadzwonię, może najlepiej od razu, tak, to przynieś telefon, nie tylko chciałam się upewnić, że pamiętasz, dzięki, do usłyszenia. Czy ważniejsze to, co tu będzie –…

Wychował mnie…

…szałas na pewnej tatrzańskiej polanie. To było już dawno, 35 lat minęło z okładem – niektórzy nawet tyle jeszcze nie żyją. Ale tak, tamten szałas. Nie ojciec i matka. Nie szkoła, nie liceum, nie uczelnia. Nie podwórko. Próbowali wychowywać, ale z miernym rezultatem. Babci najlepiej wychodziło podczas wakacji. A potem Babcia odeszła. W szałasie wszystko…

Hello, Paul!

When I get older losing my hair, Many years from now. — Kiedy się postarzeję i wyłysieję, — Za wiele, wiele lat, Will you still be sending me a valentine Birthday greetings, bottle of wine. — Czy nadal przyślesz mi walentynkę, — Życzenia urodzinowe i butelkę wina? If I’d been out till quarter to three…